Opublikowano: 10 marzec 2010

- posłuchaj

Powiedziano mi, że inwestorzy proponują zbudować turbiny wiatrowe na skalę przemysłową w odległości 270 m od ludzkich domostw. To działanie jest lekkomyślne i jest aktem przemocy. Dowody na to, iż turbiny produkują dźwięki o niskiej częstotliwości i co gorsza infradźwięki są bezdyskusyjne. Kliniczne badania są jednoznaczne: dźwięki o niskiej częstotliwości oraz infradźwięki zaburzają pracę narządów odpowiedzialnych za ruch, zmysł równowagi i świadomość pozycji. Badania nad tą sprawą wykonywane przeze mnie oraz innych lekarzy medycyny pokazały, iż ludzie mieszkający w odległości mniejszej niż 2 km od turbin wiatrowych zapadają na poważne choroby, często doprowadzeni do ostateczności opuszczają swoje domy i wyprowadzają się. W środowisku otolaryngologów oraz neurochirurgów, którzy zajmują się badaniami nad tym zagadnieniem nie ma wątpliwości, emitowane przez wiatraki dźwięki o niskiej częstotliwości oraz infradźwięki poważnie zakłócają pracę organów odpowiedzialnych za zmysł słuchu i równowagi, co skutkuje zespołem chorób, które nazwałam Syndromem Turbin Wiatrowych.

Lekarstwo na w/w chorobę jest proste: życie w oddaleniu od turbin wiatrowych lub ich wyłączenie. Natomiast zapobieganie tej chorobie jest jeszcze prostsze: jest to zakaz instalowania turbin wiatrowych w odległości mniejszej niż 2 km od ludzkich domostw. Rząd i firmy, które gwałcą tą zasadę są winne zachorowaniom i powinny powziąć wszelkie kroki by zapobiec tym oburzającym działaniom.

Zdaje sobie sprawę, że to mocne słowa. Są jednak starannie dobrane. Są mocne, gdyż rząd i firmy odpowiedzialne za budowę farm wiatrowych uparcie, dodałabym karygodnie odmawiają poinformować, że celowo, rozmyślnie i agresywnie krzywdzą ludzi. To musi się skończyć. Dowody są przytłaczające. Powtarzam, to się musi skończyć.

Nina Pierpont

Dr n. med., Członek Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej

Dziękuje wszystkim przyjaciołom za błyskawiczną pomoc w tłumaczeniu tekstu.

tekst oryginalny

 

...here is Dr. Pierpont s official reaction to your situation.

I am told that wind developers are proposing to build industrial-scale wind turbines as close as 270 meters from people s homes.   This is a reckless and violent act.  The evidence for turbines producing substantial low frequency noise and, worse, infrasound, is no longer in dispute.  The clinical evidence is unambiguous that low frequency noise and infrasound profoundly disturb the body s organs of balance, motion, and position sense.  The case studies performed by me and other medical doctors have demonstrated unequivocally that people living within 2 km of turbines are made seriously ill, often to the point of abandoning their homes.  There is no doubt among otolaryngologists and neuro-otologists who have studied the evidence that wind turbine low frequency noise and infrasound are seriously disrupting the body s vestibular organs, resulting in the constellation of illness I have called Wind Turbine Syndrome.

The cure for Wind Turbine Syndrome is simple:  Move away from the turbines or shut off the turbines.  The prevention of Wind Turbine Syndrome is even simpler:  Don?t build these low frequency/infrasound-generating machines within 2 km of people s homes.  Governments and corporations who violate this principle are guilty of gross clinical harm.  Such governments and corporations should be taken before whatever level of court is necessary to stop this outrage.

I realize these are strong words.  They are carefully chosen.  They are strong because governments and the wind industry stubbornly?I would add, criminally?refuse to acknowledge that they are deliberately and aggressively harming people.  This must stop.  The evidence is overwhelming.  I repeat, this must stop.

Nina Pierpont

Nina Pierpont, MD, PhD
Fellow of the American Academy of Pediatrics
Former Clinical Assistant Professor of Pediatrics, College of Physicians & Surgeons, Columbia University, New York