Skip to main content
  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 27 grudzień 2019
Medialne wojny klimatyczne – część II

W dniu 22 grudnia br. opublikowaliśmy pierwszą część artykułu autorstwa Francisa Mentona pt. „Medialne wojny klimatyczne” [1] Dzisiaj zamieszczamy jego drugą część opisującą przykłady manipulacji i kłamstw ze strony działaczy nakręcających atmosferę nadciągającej klimatycznej apokalipsy. To wszystko w sytuacji, w której nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Po prostu Słońce świeci, deszcz pada a wiatr wieje.

Menton, jak sam pisze w swoim tekście, podjął się próby udokumentowania wciąż rozszerzającej się przepaści pomiędzy nieuczciwą retoryką działaczy klimatycznych o „kryzysie klimatycznym” a rzeczywistością za oknem. Poniżej przykłady z ostatniego miesiąca.

1106.1 Screenshot 2019 12 19 11.11.53 1024x260

Zapewne wiecie Państwo, że na początku grudnia br., ONZ zorganizowała coroczną konferencję klimatyczną w Madrycie (COP25). Wydarzenie to było dobrą okazją dla wielu działaczy klimatycznych, by wykrzyczeć swoje żądania i by po raz kolejny zmusić przedstawicieli rządów do wyrażenia zgody na zubożenie swoich społeczeństw. Oto kilka przykładów:

  • W dniu 26 listopada br., w ramach przygotowań do konferencji w Madrycie, Agenda Środowiskowa ONZ opublikowała coroczny raport na temat postępów w redukcji emisji gazów cieplarnianych. [2] Podsumowanie z „The New York Times” z 26.11.2019 r. „Podczas gdy światowi przywódcy zgromadzą się w Madrycie w przyszłym tygodniu na corocznej sesji negocjacji dotyczących uniknięcia katastrofy klimatycznej, najnowsze podsumowanie wydane przez ONZ potwierdziło we wtorek fakt, że emisje gazów cieplarnianych nadal niebezpiecznie rosną. „Wynik podsumowania jest ponury” – tak wynika z rocznej oceny. (…) W rezultacie autorzy raportu dodali, że „wymagane są teraz głębsze i szybsze cięcia [w emisjach – red.]”. ” [3]
  • Dzień później, w dniu 27 listopada br., w czasopiśmie „Nature” został opublikowany kolejny płaczliwy alarm autorstwa działaczy klimatycznych. [4] Podsumowanie z CNN: „Ziemia zmierza w kierunku „globalnego punktu krytycznego” i jeśli będziemy pozostawać na dotychczasowej ścieżce, to kryzys klimatyczny będzie kontynuowany - ostrzegają naukowcy, wzywając jednocześnie do podjęcia pilnych działań w celu uniknięcia„ egzystencjalnego zagrożenia dla cywilizacji. „Grupa badaczy, która opublikowała komentarz w czasopiśmie Nature, twierdzi, że istnieje coraz więcej dowodów wskazujących na to, że nieodwracalne zmiany w ziemskim środowisku osiągnęły już taki stan, że obecnie znajdujemy się w „stanie planetarnego zagrożenia””. (Ludzie z „Nature” i CNN zdają się w ogóle nie pamiętać, że już wcześniej były ogłaszane dziesiątki takich „punktów krytycznych”). [5]
  • W dniu 4 grudnia br. skrajnie lewicowy „The New York Times” opublikował długi tekst zatytułowany: „Zmiany klimatu przyspieszają, przybliżając świat niebezpiecznie blisko do nieodwracalnych zmian”. Wprowadzenie do tekstu: „Bardziej niszczycielskie pożary w Kalifornii. Nieustająca susza na południowym zachodzie. Rekordowe powodzie w Europie i Afryce. I do tego wszystkiego, fala upałów na Grenlandii. Zmiany klimatu i ich skutki przyspieszają, a katastrofy powiązane z klimatem narastają z sezonu na sezon. „Rzeczy mają się coraz gorzej, powiedział Petteri Taalas, sekretarz generalny Światowej Organizacji Meteorologicznej, która we wtorek wydała swój coroczny raport o stanie globalnego klimatu, podsumowując dekadę wyjątkowych globalnych upałów.”. [6]
  • A potem, w dniu 11 grudnia br., Greta Thunberg zdobyła nagrodę magazynu „Time” – „Człowiek Roku” (Czy w ogóle wiedzieliście, że „Time” wciąż istnieje?). To jeden z wielu cytatów z wypowiedzi Grety Thunberg zamieszczonych w artykule Time”: „„Chcę, żebyście panikowali ”, powiedziała [Greta – red.] podczas dorocznej konwencji prezesów i światowych liderów na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii, w styczniu. „Chcę, żebyście czuci strach, który ja odczuwam każdego dnia. A potem chcę, żebyście działali".

1109.1 Greta foto

No cóż, właśnie z taką retoryką mamy do czynienia. A jak wygląda rzeczywistość? Za tę część wpisu jestem wdzięczny Benny Peiserowi z Global Warming Policy Foundation, który właśnie dokonał dobrego podsumowania. Najważniejsze jego elementy:

  • Konferencja klimatyczna ONZ w Madrycie (COP25) zakończyła się czymś, co można nazwać jedynie całkowitą porażką. Nie zawarto żadnych nowych zobowiązań. Jak napisał „Washington Times”: „Coroczny festiwal klimatyczny został powszechnie uznany za porażkę już po niedzielnym zakończeniu bez porozumienia w sprawie kluczowych zagadnień, takich jak Zielony Fundusz Klimatyczny, międzynarodowy rynek uprawnień do emisji dwutlenku węgla, „wspólne wskaźniki ” do pomiaru emisji CO2 oraz zwrot kosztów biedniejszym krajom za „straty i szkody spowodowane przez zmiany klimatu wywołane przez człowieka”. (…) Po dwóch tygodniach konferencji, delegaci z ok. 200 krajów, zgodzili się jedynie ze stwierdzeniem, że istnieje „pilna potrzeba” ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, tak aby osiągnąć cele Porozumienia paryskiego z 2015 r. i to pomimo silnej presji ze strony aktywistów klimatycznych, którzy przybyli na konferencję w Madrycie”. [7]
  • Podsumowanie od Ruperta Darwall’a z RealClearEnergy: „Rozmowy nie obniżą emisji gazów cieplarnianych. Agenda środowiskowa ONZ opisuje ostatnie dziesięć lat jako straconą dekadę pod względem ograniczenia globalnych emisji. „W ciągu ostatniej dekady nie zaszły żadne rzeczywiste zmiany w globalnym rynku emisji”. Globalne emisje rosły średnio o 1,5% rocznie w ciągu ostatnich dziesięciu lat, zatrzymując się w 2016 r., ale już w 2017 r. wznowiły trend wzrostowy. Emisje osiągnęły już nowy rekord i bez żadnych znaków, że jest to już koniec wzrostów. Zasadniczym czynnikiem leżącym u podstaw wzrostu emisji jest silny wzrost gospodarczy gospodarek spoza OECD, które rosły o ponad 4,5% rocznie, w porównaniu z jedynie 2% wzrostem rocznie wśród członków OECD.” [8]
  • W artykule opublikowanym na GWPF - Vijay Raj Jayaraj podsumował podejście Indii do wysiłków ONZ na rzecz ograniczenia globalnych emisji CO2, jako „podejście oparte na paliwach kopalnych”. „Indyjski rząd uznał paliwa kopalne, jako postawę własnego rozwoju i wyjaśnił, że ​​nie będzie zawierał kompromisów w sprawach do celów rozwojowych Indii. (…) proponowane przez Indie działania w ramach Porozumienia paryskiego nie obejmują żadnych istotnych środków mających na celu ograniczenie zużycia lub produkcji paliw kopalnych w Indiach. Ponadto Porozumienie paryskie stwierdza, że ​​każdy z krajów zastrzega sobie prawo do uchylenia swoich zobowiązań, jeżeli proponowane działania łagodzące zmiany klimatu spowodują jakąkolwiek przeszkodę dla rozwoju poszczególnych sektorów jego gospodarki.” [9]
  • A czy na całym świecie zużycie węgla rośnie czy maleje? Oczywiście, że  rośnie. Jak podał indyjski dziennik „The Hindu Business Line”: „Zużycie węgla ma w najbliższych latach wzrosnąć, gdyż rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną w krajach rozwijających się, znacznie wyprzedza tempo przechodzenia na czyste źródła wytwarzania energii elektrycznej w krajach uprzemysłowionych. (…) Międzynarodowa Agencja Energii przewiduje stały wzrost [zużycia węgla] w ciągu najbliższych pięciu lat. (…) w nadchodzących latach globalne zużycie węgla prawdopodobniej wzrośnie i będzie napędzane popytem w Indiach, Chinach i Azji Południowo-Wschodniej. Produkcja energii z węgla wzrosła w 2018 r. o prawie 2%, osiągając rekordowy poziom, pozostając tym najważniejszym na świecie źródłem energii elektrycznej.” [10]
  • I na koniec, także poza krajami rozwijającymi się, coraz częściej pojawiają się oznaki zdrowego rozsądku. Brytyjscy torysi nigdy nie byli znani, jako partia sceptyków klimatycznych i w dużej mierze szli ramię w ramię z „zielonymi” inicjatywami. Jednak w niedawnych wyborach parlamentarnych postanowili zastanowić się, jak wiele kosztowałaby przeciętnych konsumentów proponowana przez Partię Pracy polityka klimatyczna w związku ze wzrostem cen energii. Jak napisał brytyjski „The Telegraph”: „Konserwatyści zaatakowali wyborców nawet w najbardziej prowincjonalnych miejscach w kraju za pomocą kierunkowych reklam na Facebooku i Instagramie z ostrzeżeniami o tym, jak rząd laburzystów zwiększy ceny benzyny i ogrzewania. (…) Ostatni atak na Facebooku, który rozpoczął się w zeszły weekend, zawierał reklamy ostrzegające, że plany Partii Pracy podniosą cenę benzyny o 16 pensów, a koszty ogrzewania o 65 funtów. (…)” Oczywiście, polityczna cena tego ataku była niewielka, ale mogła znacznie im pomóc. [11]

Wnioski są takie, że (…) poza nielicznymi szczególnie zaangażowanymi krajami europejskimi i głupcami z amerykańskiej Partii Demokratycznej ze skrajnej lewicy, coraz mniej ludzi zwraca jakąkolwiek uwagę na absurdalną retorykę katastrofy klimatycznej.

logo stop wiatrakom mini[Nasz komentarz] Na tym tle, jakże fałszywie brzmią słowa nowej Przewodniczącej Komisji Europejskiej – Ursuli von der Leyen, która w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Repubblica”, powiedziała, że: „Uważam za pozytywne to, że my wszyscy, z Polską włącznie, wiemy, iż nadszedł moment, by zaangażować się w walkę ze zmianami klimatycznymi. (…) Jej zdaniem „zielona Europa” będzie zajmować pierwsze miejsce na światowych rynkach. (…) Codzienne doświadczenia pokazują, że sytuacja pogarsza się wśród pożarów, powodzi, suszy i pustynnienia. Nieprzypadkowo liczne miasta amerykańskie i (stan) Kalifornia podzielają cele porozumienia paryskiego w sprawie klimatu”. [12]

Niemiecka przewodnicząca Komisji Europejskiej nie przyjmuje w ogóle do wiadomości, że żaden ze znaczących emitentów CO2 na świecie (USA, Chiny, Indie, Brazylia) nie podziela jej poglądu w sprawie konieczności angażowania się walkę ze zmianami klimatu. Można odnieść wręcz wrażenie, że kraje te w celowy sposób kierują uwagę przywódców Unii Europejskiej na sprawy klimatyczne, gdyż ich gospodarki tylko zyskują na osłabianiu potencjału przemysłowego Europy. W końcu przemysł ciężki, jakkolwiek generuje znienawidzone przez ekologistów emisje dwutlenku węgla, ale i co dużo ważniejsze, generuje też liczne miejsca pracy i płaci podatki zasilając budżety krajów rozwijających się. Wszystko to w kontrze do przemysłu OZE, który bez państwowych dotacji, wsparcia politycznego i histerii medialnej nie przetrwałby ani godziny.

Szkoda tylko, że polski rząd, mając wszystkie atuty w ręku – liczne zasoby paliw kopalnych w kraju, silnie rozwiniętą własną energetykę konwencjonalną i górnictwo, zgodził się na grudniowym szczycie Rady Europejskiej- w zamian za bliżej nieokreślony "rabacik" - na dewastację ostatniego sektora gospodarki, który był w stanie budować naszą przewagę konkurencyjną na światowych rynkach. Pod hasłami „neutralności klimatycznej” będziemy się w szybkim tempie cofać w rozwoju gospodarczym. Będzie za to przybywać wiatraków w Polsce. Będzie „nowocześnie, ekologicznie i po niemiecku”, ale za to bez prądu. Witamy w Miiteleuropie!

1109.2 deutsche großmachtpläne

Źródło: Wikipedia

Tłumaczenie, opracowanie i komentarz

Redakcja stopwiatrakom.eu

Przypisy:

[1] http://www.stopwiatrakom.eu/wiadomo%C5%9Bci-zagraniczne/2834-medialne-wojny-klimatyczne-widziane-z-nowego-jorku.html – publ. z dn. 22.12.2019 r.

[2] Raport ONZ dostępny jest tutaj: https://www.unenvironment.org/interactive/emissions-gap-report/2019/

[3]  https://www.nytimes.com/2019/11/26/climate/greenhouse-gas-emissions-carbon.html - publ. z dn. 26.11.2019 r. 

[4] https://www.nature.com/articles/d41586-019-03595-0 – publ. z dn. 27.11.2019 r.

[5] F.Mentont przywołuje dziesięć przykładów „przepowiedni klimatycznych” znanych polityków i aktywistów klimatycznych, które oczywiście się nie sprawdziły. Tekst dostępny jest tutaj: https://www.manhattancontrarian.com/blog/2018-10-11-manhattan-contrarian-quiz-climate-tipping-points-edition?rq=tipping%20points – publ. 11.10.2018 r.

[6] https://www.nytimes.com/2019/12/04/climate/climate-change-acceleration.html - publ. z dn. 04.12.2019 r.

[7] https://www.washingtontimes.com/news/2019/dec/16/un-climate-conference-flops-nations-deadlock-hot-b/?mc_cid=0ce62d16d5&mc_eid=80ee5bb983&utm_campaign=0ce62d16d5-EMAIL_CAMPAIGN_2019_12_17_04_03&utm_medium=email&utm_source=CCNet%20Newsletter&utm_term=0_fe4b2f45ef-0ce62d16d5-36435109 – publ. z dn. 16.12.2019 r.

[8] https://www.realclearenergy.org/articles/2019/12/16/madrid_climate_conference_ends_in_failure_110499.html?mc_cid=0ce62d16d5&mc_eid=80ee5bb983&utm_campaign=0ce62d16d5-EMAIL_CAMPAIGN_2019_12_17_04_03&utm_medium=email&utm_source=CCNet%20Newsletter&utm_term=0_fe4b2f45ef-0ce62d16d5-36435109 – publ. z dn. 16.12.2019 r.

[9]  https://www.thegwpf.com/indias-fossil-fuels-first-policy-unyielding-to-paris-climate-deal-pressure/?mc_cid=0ce62d16d5&mc_eid=80ee5bb983&utm_campaign=0ce62d16d5-EMAIL_CAMPAIGN_2019_12_17_04_03&utm_medium=email&utm_source=CCNet%20Newsletter&utm_term=0_fe4b2f45ef-0ce62d16d5-36435109 – publ. z dn. 12.12.2019 r.

[10]  https://www.thehindubusinessline.com/news/coal-consumption-likely-to-rise-as-growing-demand-for-electricity-generation-in-developing-countries/article30327363.ece?mc_cid=0ce62d16d5&mc_eid=80ee5bb983&utm_campaign=0ce62d16d5-EMAIL_CAMPAIGN_2019_12_17_04_03&utm_medium=email&utm_source=CCNet%20Newsletter&utm_term=0_fe4b2f45ef-0ce62d16d5-36435109# - publ. z dn. 17.12.2019 r.

[11]  https://www.thegwpf.com/the-energy-cost-campaign-that-helped-the-tories-to-win-over-labour-seats/ - publ. z dn. 17.12.2019 r.

[12] https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C563108%2Cszefowa-ke-polska-obiecala-zaangazowac-sie-ws-neutralnosci-klimatycznej – publ. z dn. 27.12.2019 r.