Spiegel Online z 17 listopada 2014 r. ( http://www.spiegel.de/politik/deutschland/gabriel-beim-klimaschutz-ist-das-ziel-nicht-zu-halten-a-1003183.html ) informuje, że minister ekonomii i wicekanclerz Sigmar Gabriel (partia SPD) postanowił odstąpić od obowiązkowej redukcji emisji CO2 o 40% do 2020 roku w porównaniu do poziomu z 1990 roku.
Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez gazetę, Gabriel miał powiedzieć, że „jest oczywiste, iż tego celu nie można osiągnąć. Nie możemy porzucić węgla z dnia na dzień”.
Według danych niemieckiego ministerstwa środowiska, aby osiągnąć taki rezultat Niemcy musiałyby każdego roku zmniejszać emisje CO2 o 62-100 milionów ton. Tymczasem zamknięcie elektrowni węglowych ograniczyłoby by te emisje jedynie o 40 milionów ton.
Gabriel wygrał w ten sposób batalię z ministrem środowiska Barbarą Hendricks (również członek SPD), która domagała się, by rząd trzymał się celów klimatycznych określonych w umowie koalicyjnej (CDU i SPD).
Nowe stanowisko rządu spotkało się z protestami wiodących ekspertów środowiskowych w partii SPD. Uważają oni, że utrzymanie tego celu krajowego Niemiec jest tym ważniejsze, „ponieważ cele UE w zakresie klimatu i energii, które przyjęto pod koniec października, nie są dostatecznie ambitne”.
