Skip to main content
  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 19 sierpień 2017
Profesor Bogdan Musiał krytycznie o niemiecko-rosyjskim sojuszu energetycznym

Niemiecko-rosyjski sojusz energetyczny stanowi zagrożenie bezpieczeństwa Europy. Za tani gaz z Rosji niemieccy politycy zostali wspólnikami Putina na kluczowym dla dzisiejszej gospodarki rynku energii i uzależniają Europę od dostaw gazu z Rosji. Polska, z uwagi na swoje strategiczne położenie w sercu Europy jest jedynym państwem, które może aktywnie przeciwstawić się temu sojuszowi. Takie wnioski płyną z wywiadu prof. Musiała dla portalu wpolityce.pl.

Na portalu wpolityce.pl ukazał się wywiad z profesorem Bogdanem Musiałem pt. „Geostrategicznie Rosji zależy na destabilizacji sytuacji w Polsce i konfliktach wewnętrznych w naszym kraju", poświęcony relacjom niemiecko-rosyjskim i ich wpływowi na sytuację w Polsce. Prof. Bogdan Musiał, to polski i niemiecki historyk specjalizujący się w badaniu dziejów Niemiec, Polski i Rosji w XX wieku.

Geostrategicznie Rosji zależy na destabilizacji sytuacji w Polsce i konfliktach wewnętrznych w naszym kraju. Pokazuje to sama sprawa smoleńska: nieoddanie wraku i te wszystkie zagrywki, które mają tak naprawdę na celu eskalowanie konfliktu wewnątrz polskiego. Destabilizacja rządu w Polsce jest tak samo w interesie Niemiec, którym zależy na odwróceniu tego, co się stało w wyborach jesienią 2015 roku. Z punktu widzenia Rosji i Niemiec ten rząd, który chce realizować polskie interesy narodowe jest dla nich niewygodny, bo chcą utrzymać status quo. Dodatkowo okazuje się teraz, że USA mają podobne interesy, co Polska.”

natural gas 1237659 1280

fot. Pixabay/CC0 Domena publiczna

I jeszcze o sytuacji politycznej w Polsce do jesieni 2015 r.

 (…) Sytuacja, która była w Polsce do 2015 roku, gdy PO rządziła, z punktu widzenia Putina, Merkel, SPD i niemieckich interesów gospodarczych była optymalna. To nie znaczy, że z racji polskich interesów była dobra. I dopóki będą w Polsce próby przełamania tej sytuacji, to będzie to wywoływać takie reakcje, jak wywołuje. Niemcy już używają takich pojęć, jak ostatnio jeden z członków CDU, że „niestety nie mogą wjechać do Polski czołgami i wprowadzić tam praworządność”. To świadczy o tym, jak mocno wśród elit niemieckich tkwi przekonanie, że Polskę trzeba w jakimś sensie spacyfikować. Gdy w 1939 roku wkraczali do Polski wymyślili pretekst, że robią to po to, by „zapewnić ochronę życia niemieckiej mniejszości”. To w nich głęboko zostało. Niemcy w ogóle nie rozliczyli się po 1945 roku z tym, co w Polsce zrobili, nie mają w ogóle tutaj poczucia winy.”

(…) Chodzi o wypchnięcie Rosjan z dostaw gazu ziemnego, a to zagraża rosyjsko-niemieckiemu sojuszowi energetycznemu. Tymczasem wspieranie Rosji, to wspieranie również jej agresji, a to robią Niemcy przez współpracę gospodarczą.

logo stop wiatrakom mini[Nasz komentarz] Niemiecko-rosyjski sojusz energetyczny jest faktem o czym świadczy nominacja byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera do zarządu  rosyjskiego koncernu paliwowego Rosnieft. Gdyby którykolwiek z byłych polskich premierów został powołany na takie stanowisko, to byłby całkowicie skompromitowany. Tymczasem Schroeder … jest wniebowzięty. Skoro mu lepiej płacą, to i lepiej myśli.

Zwracamy szczególną uwagę na wspólne działania naszych sąsiadów, gdyż nie ma w nich przypadku i wszystko jest starannie zaplanowane. Profesor Musiał także podkreśla wspólnotę interesów naszych obu sąsiadów, która wpycha Polskę w trwałe uzależnienie od tych państw. Zawarty sojusz energetyczny jest znakiem obecnych czasów, zdominowanych najpierw przez ropę i gaz, a teraz i energię elektryczną. Polityka klimatyczno-energetyczna Unii Europejskiej jest pochodną tego sojuszu i nie może być rozpatrywana w oderwaniu od szczególnych relacji niemiecko-rosyjskich. Stąd też próby jej korekty czy zmiany na korzystniejszą dla Polski spotykają się z kompletnym niezrozumieniem i wywołują irytację u euromandarynów. Sytuacja ta świadczy o tym, że zarówno politycy niemieccy, jak i unioeuropejska wierchuszka, grają w zupełnie innej drużynie niż oficjalnie mówią. Teza ta znajduje swoje potwierdzenie w działaniach Komisji Europejskiej na rynku gazu, gdzie faworyzowany jest Gazprom i gdzie gazociąg Nord Stream traktowany jest na szczególnych zasadach. Także propozycje zawarte w „Pakiecie zimowym” jednoznacznie faworyzują energetykę odnawialną oraz źródła gazowe. Polityka dekarbonizacji energetyki dotyczy bowiem wyłącznie węgla, a nie gazu ziemnego. Trudno tutaj mówić o przypadku.

Naszym zdaniem, działania polskiego rządu powinny być ukierunkowane na odbudowę polskiego potencjału energetycznego na wszystkich jego rynkach, tj. na rynku gazu, ropy, węgla, ciepła i energii elektrycznej oraz zapewnienie pełnej niezależności dostaw nośników energii od naszych sąsiadów. To już się dzieje, o czym świadczy informacja przekazana przez wiceministra energii Tobiszowskiego, że w tym roku polski system energetyczny nie korzystał z importu interwencyjnego energii w czasie zwiększonego z powodu upałów popytu na energię elektryczną.

W takiej sytuacji kluczowe znaczenie ma uporanie się z przymusem z korzystania z odnawialnych źródeł energii narzucanych nam przez Komisję Europejską w postaci obowiązkowego kontyngentu „zielonej zarazy”. Koncepcja rozliczania emisji CO2 przez zaliczenie pochłaniania CO2 przez lasy nie ma szans na aprobatę ze strony Komisji i dlatego trzeba szukać innych rozwiązań. Z drugiej strony powrót do wiatrakowania Polski na lądzie i morzu powinien być z góry wykluczony z uwagi na koszty ekonomiczne tego rozwiązania oraz destabilizujący wpływ na sieć elektroenergetyczną. Sytuacja jest trudna, ale jeszcze nie jest przegrana.

Sadźmy lasy, rozbierajmy wiatraki

Redakcja stopwiatrakom.eu

Źródło:

[1] https://wpolityce.pl/polityka/351250-nasz-wywiad-prof-musial-geostrategicznie-rosji-zalezy-na-destabilizacji-sytuacji-w-polsce-i-konfliktach-wewnetrznych-w-naszym-kraju

[2] http://biznesalert.pl/tobiszowski-bylo-potrzeby-importu-interwencyjnego-energii/

[3]  http://wgospodarce.pl/informacje/39635-faz-jako-dyrektor-w-rosniefcie-schroeder-bylby-slugusem-putina

[4] http://wgospodarce.pl/informacje/39641-niemcy-schroeder-obstaje-przy-kandydowaniu-na-stanowisko-w-rosniefcie 

stopwiatrakom stopka 1