Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Polecamy wysłuchanie wywiadu z prof. Janem Szyszko, posłem PiS, który miał miejsce w Radiu Wnet w dniu 26 września br. [1] Były już minister środowiska opowiada o znaczeniu Porozumienia paryskiego, o znaczeniu formuły neutralności klimatycznej zawartej w tym Porozumieniu. Mówi też oczywiście o bezpieczeństwie energetycznym i o wiatrakowym obłędzie w Polsce. Polecamy!
Warto wysłuchać wywiadu z prof. Szyszko, gdyż wskazuje on na wiele istotnych spraw z zakresu ochrony środowiska i bezpieczeństwa energetycznego w Polsce, a o których cicho w mediach głównego nurtu. Profesor, co wielokrotnie podkreślaliśmy w naszych publikacjach, broni Porozumienia klimatycznego z 2015 r., gdyż był on jednym z jego współautorów. I trudno mu się w tej sprawie dziwić. Jednak z perspektywy ostatnich 3 lat, widać jasno, że Komisja Europejska interpretuje zawarte Porozumienie paryskie w duchu „walki z klimatem” i wykorzystuje go do narzucania radykalnej polityki dekarbonizacji gospodarki, a nie w duchu neutralności klimatycznej, jakby chciał tego prof. Szyszko. W ten właśnie sposób, poprzez politykę dekarbonizacji, kraje „starej” Unii uzależniają nas od własnych technologii energetycznych (niemieckie i duńskie wiatraki czy też francuski atom).
Źródło: https://youtu.be/29jn6VxVuaU
Wiatrakowy obłęd w Polsce
Na podkreślenie zasługują słowa prof. Szyszko o rozwoju OZE w Polsce i działaniach lobby wiatrakowego. „Jakiś obłęd stał się w Polsce. Pełna promocja energetyki wiatrowej, a pełna blokada geotermii”.
Wypowiedź byłego już ministra środowiska potwierdza to, o czym piszemy od dawna. Rząd premiera Morawieckiego, oddał energetykę we władanie lobby wiatrakowego i blokuje rozwój energetyki konwencjonalnej w oparciu o rodzimy surowiec, czyli węgiel kamienny i brunatny. Szyszko krytykuje rząd za to mówiąc: „Rząd nie może nastawiać się tylko na zamykanie kopalni i redukcję emisji.”. „Bazą dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego był, jest i powinien być węgiel”. Dziwi się, czemu nie inwestuje się w geotermię, która jest przecież całkowicie bezemisyjną i działa cały czas, bez względu na warunki pogodowe.
[Nasz komentarz] Wywiad z prof. Szyszko świadczy o tym, że zmiana premiera w grudniu 2017 r. była niezwykle radykalną zmianą polityczną mimo pozorów zachowania ciągłości. Rząd Morawieckiego, próbując ratować reformę sądownictwa, wycofał się okrakiem z frontu walki z polityką klimatyczno-energetyczną Unii i zgodził się po cichu na ponowne wiatrakowanie Polski. Oczywiście odbyło się to w zaciszu gabinetów i bez żadnej debaty społecznej, mimo, że to dzięki jednoznacznemu poparciu społecznych postulatów walki z bezmyślnym wiatrakowaniem Polski, PiS wygrał wybory w 2015 r.
Dzisiaj, rząd Morawieckiego stoi już na czele krucjaty klimatycznej, wspiera wiatraki miliardami złotych i walczy ze smogiem. Apetytów wiatrakowców to oczywiście nie zaspokoi, gdyż im wiecznie mało. Komisja Europejska dalej będzie zwalczała rządy PiS a rząd straci poparcie nawet tych, co mu sprzyjają. Tak się kończy zawieranie kompromisów i chodzenie na skróty w sprawach najważniejszych.
Nadchodzi długa i mroźna zima. Bądźmy gotowi.
Redakcja stopwiatrakom.eu
Przypisy: