Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Raporty ooś dla każdej inwestycji powinny być oparte na najnowszej wiedzy i autoryzowane przez ekspertów. Tymczasem, dla wiatrakowców najnowsza wiedza jest niezwykle niewygodna, bo wskazuje na negatywne oddziaływanie turbin wiatrowych na zdrowie ludzi i zwierząt. Jak to się więc działo, że zanim zaczęła obowiązywać ustawa tzw. odległościowa, wybudowano tak wiele turbin w bezpośrednim sąsiedztwie siedzib ludzkich?
Mechanizm opracowywania raportów środowiskowych był bardzo prosty. Ich autorzy, często przypadkowe osoby, milczeli na temat najnowszych osiągnięć nauki na polu badań oddziaływania wiatraków na środowisko, powołując się wyłącznie na opinie lobbujących, w tym często utytułowanych naukowców. Takie raporty „przyklepywali pozytywnymi decyzjami” skorumpowani urzędnicy. Tak było i jest nadal na Zachodzie i tak było w Polsce.
Na temat naukowców współpracujących z lobby wiatrowym można przeczytać w opublikowanym w styczniu b.r. roku dokumencie (rozdz.5):
http://kdepot.eu/lib/81453534497 albo
a także w najnowszym dokumencie:
http://kdepot.eu/lib/81478700098 albo
Bez względu na narodowość, propagowanie przez naukowców nieprawdziwej wiedzy, niezgodnej z najnowszymi światowymi osiągnięciami jest, jak wiadomo, nieetyczne, naganne i niezgodne z etosem rzetelnego badacza, kierującego się uznanym w tym środowisku honorowym systemem wartości. W naszych krajowych warunkach badania naukowe, w większości przypadków finansowane są „z kieszeni podatników”, zatem, świadome wprowadzanie społeczeństwa w błąd przez utytułowanych badaczy tym bardziej powinno być niezwykle stanowczo napiętnowane.
Barbara Lebiedowska