Skip to main content
  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 29 lipiec 2015

BADANIA REAKCJI MÓZGU NA INFRADŹWIĘKI

Najnowszy międzynarodowy projekt badawczy, zrealizowany pod kierownictwem Physikalisch-technische Bundesanstalt (PtB) (służba metrologiczna Niemiec), wskazuje, że narażenie na infradźwięki poniżej progu słyszalności stymuluje części mózgu, które sygnalizują niebezpieczeństwo. Wyniki tych badań sugerują, że ludzkie ucho jest w stanie słyszeć dźwięki niższe, niż to zakładano do tej pory, a mechanizmy percepcji dźwięku są bardziej skomplikowane, niż sądzono. Badacze wskazują, że wpływ turbin wiatrowych na zdrowie ludzi wymaga dalszych badań[1] [2].

Badania międzynarodowego zespołu badawczego nawiązują też do tegorocznych badań zrealizowanych w Japonii. Japońscy badacze stwierdzili, że mózgi pracowników farm wiatrowych pozostają w stanie ciągłego napięcia, kiedy narażeni są oni na emisje dźwięków pochodzących z turbin wiatrowych[3].
Podobne wyniki uzyskano w badaniach zrealizowanych przez naukowców z Uniwersytetu Teherańskiego w Iranie, które objęły trzy grupy liczące łącznie 45 osób. Artykuł opublikowany wcześniej w tym roku wskazał, że „niezależnie od wszelkich korzyści wynikających ze stosowania turbin wiatrowych, należy stwierdzić, że technologia ta stwarza zagrożenia zdrowotne dla wszystkich, którzy są narażeni na generowane przez nią emisje dźwiękowe”[4].

Jak już pisaliśmy, po raz pierwszy oddziaływanie infradźwięków z turbin wiatrowych wykazano w badaniach Neila Kelleya i NASA w latach 80. Ustalono wtedy bezpośredni związek przyczynowy miedzy infradźwiękami i hałasem niskiej częstotliwości pochodzącym z turbin wiatrowych a problemami zdrowotnymi „sąsiadów” turbin wiatrowych.

Australijski dziennik donosi, że w miarę jak wzrasta liczba i rozmiary turbin wiatrowych, wzrosła też liczba i zakres geograficzny skarg społecznych. Artykuł podsumowujący badania konsorcjum stwierdza, że liczba skarg związanych z narażeniem na infradźwięki w Niemczech również gwałtownie rośnie. Praktycznie brak jest wiedzy o konsekwencjach zagrożeń, jakie niosą ze sobą infradźwięki dla zdrowia ludzkiego.

Badano reakcję ludzi na sygnały niskiej częstotliwości w warunkach laboratoryjnych. Osoby biorące udział w tych badaniach opisywały swoje odczucia, a jednocześnie mierzono reakcje ich mózgu przy pomocy techniki magnetoencefalograficznej i funkcjonalnego rezonansu magnetycznego. Stwierdzono, że wszyscy uczestnicy słyszeli dźwięki o częstotliwości 8 Hertzów, to jest o całą oktawę niżej niż to zakładano dotychczas. Taki też poziom dźwięku powoduje pobudzenie pierwszorzędowej kory słuchowej. Obserwacje kliniczne wykazały również reakcję pewnych części mózgu, które odpowiadają za emocje. Kierownik projektu dr Christian Koch powiedział w rozmowie z „The Australian”, że „oznacza to, że człowiek ma niejasne wrażenie obecności czegoś i że to coś może wiązać się z zagrożeniem”.

Niemiecki instytut wskazał, że branża wiatrakowa i władze publiczne starają się często rozwiewać obawy dotyczące wpływu farm wiatrowych na zdrowie ludzi, twierdząc, że dźwięki generowane przez turbiny są niesłyszalne i zbyt słabe, aby powodować problemy zdrowotne. Dr Koch wskazał jednak, że ta kwestia wymaga poważnego potraktowania. Badania tych zjawisk są dopiero w stadium początkowym.

SZERSZE OBJAŚNIENIE PROBLEMU BADAWCZEGO

Sarah Laurie, dyrektor Waubra Foundation, australijskiego ośrodka zajmującego się badaniami oddziaływania hałasu turbin wiatrowych i innych przemysłowych źródeł hałasu na ludzi [5], przygotowała notatkę, która uzupełnia powyższy artykuł, opisując skrótowo kontekst badań zrealizowanych przez niemiecki instytut metrologiczny PtB[6].

„Dla osób nie obeznanych z tym obszarem badań z klinicznego/fizjologicznego punktu widzenia, przedstawiam niektóre z pokrewnych badań i informacji – o części z nich wspomina się też w artykule w The Australian. Obecnie można mówić o zbieżności badań prowadzących w tym samym kierunku, wskazujących na istnienie relacji bodziec-reakcja pomiędzy impulsami infradźwięków i hałasu niskiej częstotliwości pochodzącymi z różnych źródeł, w tym od przemysłowych turbin wiatrowych, efektem których jest różnorakie oddziaływanie na ludzi i zwierzęta, obejmujące stres fizjologiczny i patologie tkanek ciała, które opisują badania na chorobą wibroakustyczną (VAD). Więcej informacji na temat można znaleźć tutaj: http://waubrafoundation.org.au/resources/alves-pereria-m-castelo-branco-n-ltr-australian-new-zealand-journal-public-health/.

Pozostałe informacje przedstawione poniżej dotyczą efektów fizjologicznych, a nie choroby VAD […] Chcemy w ten sposób podkreślić szeroki wachlarz możliwych patologii, z których wszystkie są wynikiem narażenia na nadmierny poziom infradźwięków i hałasu niskiej częstotliwości.

Graham Lloyd wspomina niektóre z wcześniejszych badań, które leżą u podstaw tego ważnego projektu niemieckiego, a w tym w szczególności amerykańskie badania Kelleya / NASA z lat 80. Bardziej szczegółowe informacje, a także linki do w/w raportów badawczych można znaleźć tutaj: waubrafoundation.org.au/2013/explicit-warning-notice oraz tutaj:

http://cdn.knightlab.com/libs/timeline/latest/embed/index.html?source=0Ak2bgr7C0nhPdGR3S1lEekU3T3p4ZDhUNDdRV2Y2ZkE&font=Bevan-PotanoSans&maptype=toner&lang=en&height=650

Wyniki obecnych badań wykonane techniką neuroobrazowania przez dr Christiana Kocha są zgodne z wczesnymi obserwacjami lekarzy praktyków wymienionymi z niemieckim Manifeście z Darmstadt z 1998 r. (po polsku: http://stopwiatrakom.eu/aktualnosci/1374-manifest-niemieckich-naukowc%C3%B3w-z-darmstadt-wci%C4%85%C5%BC-aktualny.html). Kolejne raporty pochodzą od dwóch lekarzy medycyny ogólnej praktykujących na terenach wiejskich. Są to badania dr Amandy Harry w Wielkiej Brytanii z 2003 r. (http://waubrafoundation.org.au/resources/dr-amanda-harry-groundbreaking-survey-sick-residents/) oraz dr Davida Isera z Australii (http://waubrafoundation.org.au/resources/dr-david-iser-2004-conducts-first-survey-patients-living-near-wind-project/), dotyczące objawów stresu fizjologicznego zgłaszanych przez lokalnych mieszkańców, u niektórych z nich prowadziły one do bardzo poważnych problemów zdrowotnych.

Ostatnie badania niemieckie stanowią rozszerzenie ważnego studium badawczego zrealizowanego przez Amerykankę – lekarza pediatrę dr Ninę Pierpont w drugiej połowie pierwszej dekady XXI wieku, która zauważyła, że obserwowane i zgłaszane klinicznie istotne negatywne skutki zdrowotne oddziaływania turbin wiatrowych wiążą się z zakłóceniem funkcjonowania narządu przedsionkowego, a także zgłaszanymi przez mieszkańców występowaniem reakcji „walka albo ucieczka”, przypominającej „atak paniki”, a także sytuacje budzenia się w środku nocy w stanie niepokoju, przerażenia, paniki (http://waubrafoundation.org.au/resources/dr-nina-pierpont-submission-australian-senate-inquiry/).

Dalsze szczegółowe informacje na temat innych badań dotyczących pobudzenia współczulnego układu nerwowego, stresu fizjologicznego i uszkodzenia narządu przedsionkowego, które mogą stanowić przydatne informacje uzupełniające, zawarte są w sporządzonej przeze mnie opinii eksperckiej w sprawie Stony Gap (https://www.wind-watch.org/documents/expert-opinion-concerning-the-adverse-impacts-of-wind-turbine-noise/).

Wyniki badań przy pomocy techniki neuroobrazowania w ramach projektu niemieckiego są zgodne z eksperymentalnymi badaniami na zwierzętach zrealizowanymi przez neurobiologa prof. Aleca Salta i jego zespół, którzy ustalili, że komunikaty „ostrzegawcze” wysyłane przez pobudzone przez infradźwięki aferentne włókna nerwowe wewnętrznych komórek słuchowych ucha wewnętrznego do rdzenia ślimaka w mózgu mogą być również przyczyną zakłócenia snu zgłaszanego przez lokalnych mieszkańców. O pracy prof. Salta więcej informacji można znaleźć tutaj (patrz w szczególności „section 3” (str. 24-25) http://waubrafoundation.org.au/resources/salt-n-lichtenhan-j-t-how-does-wind-turbine-noise-affect-people/.

Wyniki badań niemieckich są również spójne z niedawno ogłoszonymi badaniami japońskimi zrealizowanymi przez Inagaki i innych [2], wykazały one w sposób obiektywny na podstawie monitorowania zapisów elektroencefalografii (EEG), że mózgi japońskich pracowników obsługi turbin wiatrowych nie mogły osiągnąć stanu relaksacji w sytuacji ekspozycji na dźwięki turbin wiatrowych w środowisku laboratoryjnym. Dowodzi to występowanie stresu fizjologicznego u osób z kraju nieanglojęzycznego, którzy czerpią korzyści finansowe z energetyki wiatrowej w postaci zatrudnienia (jest to kolejny dowód na nietrafność hipotezy efektu nocebo).

Doktorowi Sandy’emu Reiderowi, lekarzowi rodzinnemu ze stanu Vermont w USA, zawdzięczamy jeden z najlepszych klinicznych opisów zjawiska zakłócenia snu i wielokrotnie nawracającej reakcji typu „walka albo ucieczka”, a także poważnego uszczerbku na zdrowiu, które zjawiska te mogą powodować. Swoją analizę dr Reider przedstawiła w ramach wysłuchania publicznego przez parlamentem stanu Vermont. Zapoznać się z nią można tutaj: http://waubrafoundation.org.au/resources/salt-n-lichtenhan-j-t-how-does-wind-turbine-noise-affect-people/.

Od dawna uważam, że to właśnie połączenie podobnych epizodów stresu fizjologicznego, zwłaszcza w nocy (zakłócenie snu) odpowiada za proces nieustannego, choć bardzo zindywidualizowanego w przebiegu pogarszania się stanu fizycznego i umysłowego zdrowia ludzi chronicznie narażonych na nadmierny poziom pulsacyjnej energii dźwiękowej w charakterze infradźwięków i hałasu niskiej częstotliwości. Szeroka gama zgłaszanych niekorzystnych skutków wskazuje po prostu na zróżnicowane reakcje jednostek na długotrwały stres i chroniczny brak snu. Taka sytuacja powinna być zrozumiała i znana większości ludzi, a zwłaszcza dla osób specjalizujących się w medycynie klinicznej.

Na skali zgłaszanych objawów stresu fizjologicznego, które, jak podejrzewa się, są bezpośrednim wynikiem narażenia na nadmierne ilości pulsacyjnych infradźwięków, hałasu niskiej częstotliwości i wibracji pochodzących z różnych źródeł (w tym kopalni odkrywkowych węgla i turbin wiatrowych) skrajny przypadek stanowią rzadko spotykane, ale istotne patologie polegające na gwałtownym wzroście poziomu adrenaliny we krwi, jak na przykład stwierdzany zespół takotsubo (kardiomiopatia indukowana stresem – przypis redakcji) czy ostry przełom nadciśnieniowy, które omówiłam w moim referacie na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Akustycznego w maju bieżącego roku (pod moją nieobecność wygłosił go prof. Bob McMurtry) – patrz: http://waubrafoundation.org.au/resources/acoustical-society-america-conference-2015-waubra-foundation-presentation-notes/.

Sarah Laurie

PODZIĘKOWANIE:

Dziękujemy francuskiemu portalowi Friends Against Wind za udostępnienie tych materiałów.

PRZYPISY:

[1] Wyniki badań omówiono w referacie wygłoszonym na 22. Międzynarodowym Kongresie na temat Dźwięku i Wibracji, który odbył się w dniach 12-16 lipca 2015 r. we Florencji – patrz: Martin Bauer, Tilmann Sander-Thömmes, Albrecht Ihlenfeld (Physikalisch-Technische Bundesanstalt Berlin), Simone Kühn (Max-Planck-Institute of Human Development), Robert Kühler i Christian Koch ( Physikalisch-Technische Bundesanstalt Braunschweig), „Investigation of Perception at Infrasound Frequencies by Functional Magnetic Resonance Imaging (Fmri) and Magnetoencephalography (Meg)”. Referat można pobrać na stronie: http://en.friends-against-wind.org/health/brains-excited-by-wind-turbines-study.

[2] Korzystamy też z artykułu prasowego Grahama Lloyda, „Brains ‘excited’ by wind turbines: study”, The Australian, 16 lipca 2015. Autor rozmawiał z kierownikiem projektu badawczego, dr Christianem Kochem. Graham Lloyd jest redaktorem działu ekologicznego w dzienniku The Australian. Zobacz: http://en.friends-against-wind.org/health/brains-excited-by-wind-turbines-study.

[3] Igho J. Onakpoyaa, Jack O'Sullivan, Matthew J. Thompson, Carl J. Heneghana, „The effect of wind turbine noise on sleep and quality of life: A systematic review and meta-analysis of observational studies”, Environment International, volume 82, wrzesień 2015, str. 1-9. Zobacz: http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160412015001051 . Abstrakt artykułu dostępny jest także tutaj: https://www.wind-watch.org/documents/effect-of-wind-turbine-noise-on-sleep-and-quality-of-life/ oraz tutaj: http://waubrafoundation.org.au/resources/ingaki-et-al-analysis-aerodynamic-sound-noise-generated-by-large-scaled-wind-turbines/.

[4] Milad Abbasi, Mohammad Reza Monnazzam, SayedAbbolfazl Zakerian, Arsalan Yousefzadeh, „Effect of Wind Turbine Noise on Workers' Sleep Disorder: A Case Study of Manjil Wind Farm in Northern Iran”, Fluctuation and Noise Letters. 14, czerwiec 2015, 15 stron. Zobacz: http://www.worldscientific.com/doi/abs/10.1142/S0219477515500200; Abstrakt dostępny także tutaj: https://www.wind-watch.org/documents/page/3/. [5] patrz: www.waubrafoundation.org.au [6] Tekst oryginalny jest tutaj: http://en.friends-against-wind.org/health/brains-excited-by-wind-turbines-study.