Skip to main content
Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 02 grudzień 2019

Od dłuższego czasu obserwujemy fetowanie nastolatki ze Szwecji przez polityczne i kulturowe elity Zachodu. Greta Thunberg została między innymi zaproszona do publikowania swoich przemyśleń w ramach elitarnego Project Syndicate. Project Syndicate to międzynarodowa organizacja non-profit (zał. 1995), której celem ma być dostarczanie komentarzy autorstwa najwybitniejszych polityków i intelektualistów, na temat najważniejszych problemów współczesnego świata.

Komentarze te są publikowane w światowych dziennikach, generalnie uznawanych za liderów kształtowania opinii publicznej. Wśród autorów komentarzy były takie osobistości, jak były sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, George Soros, Jeffrey Sachs, Jimmy Carter, Joshka Fisher czy Michaił Gorbaczow. Z Polski wyróżnia się Sławomir Sierakowski, intelektualny lider radykalnej lewicy w naszym kraju, który od 2015 r. napisał dla PS czterdzieści siedem komentarzy. [1]

Greta Thunberg wraz z dwiema (dorosłymi?) współautorkami opublikowała właśnie w ramach Project Syndicate artykuł pod dosyć jednoznacznym tytułem Dlaczego znowu strajkujemy?. [2] Artykuł nawołuje „dzieci i młodzież z całego świata do strajkowania na rzecz klimatu” i wyjaśnia dlaczego, jest niezbędne, aby „wszyscy” wzięli udział w strajku i manifestacjach ulicznych w nadchodzące piątki.

Greta rys

Obraz UnserRevier z Pixabay

W porównaniu z dotychczasową retoryką Grety, jej nowym elementem „intelektualnym” jest wskazanie, że kryzys klimatyczny jest tylko częścią i efektem istnienia generalnego systemu opresji - kolonialnej, rasistowskiej i patriarchalnej który trzeba zdemontować”. Całkowicie w stylu współczesnego radykalno-rewolucyjnego marksizmu:

„Kryzys klimatyczny to przecież nie tylko samo środowisko. To jest kryzys praw człowieka, sprawiedliwości i woli politycznej. Kryzys ten stworzyły i podsycają kolonialne, rasistowskie i patriarchalne systemy opresji. Musimy je wszystkie zdemontować. Nasi przywódcy polityczni nie mogą już dalej uchylać się od swojej odpowiedzialności.”

Brytyjski komentator James Delingpole pisze [3], że ta ewolucja Grety, „nastoletniej pacynki klimatycznej”, nie jest zaskoczeniem dla nikogo, komu znane są wewnętrzne mechanizmy funkcjonowania „ruchu ekologistycznego”. Delingpole napisał książkę pt. „Watermelons” (arbuzy – red.), aby podkreślić, że ruch zielonych reprezentuje zasadniczo próbę dokonania globalnej socjalistycznej redystrybucji [dóbr], która skrywana jest za maską ekologicznej prawości.

Można dodać, że wszystko to, co się dzieje wokół szwedzkiej nastolatki, pokazuje, w jakim stopniu współczesne elity na Zachodzie przyjmują za swoje najbardziej radykalne lewackie idee i próbują kierować własnymi społeczeństwami na podstawie takich inspiracji. Warto pamiętać, że Polska ze swoją strukturą społeczną, tradycyjnym podejściem do wiary i rodziny jest „przeszkodą” w rozwoju „nowoczesnego i postępowego świata”. Dlatego też jest i zwalczana na forum Unii Europejskiej i nie tylko.

Traktujemy projekt medialny pn. „Greta Thunberg”, jako rodzaj wirusa wpuszczonego do zdrowego organizmu – w tym przypadku pokolenia osób młodych i nie rozumiejących złożoności zjawisk pogodowych, klimatycznych czy astronomicznych - który ma zainfekować to młode pokolenie fałszywą ideą „walki z klimatem”. Uwolnienie się spod klimatycznych przesądów i całego intelektualnego bełkotu, który się z tym wiąże wymagać będzie od młodych osób lat ciężkiej pracy i nauki. Nie wszyscy będą w stanie zrozumieć, że padli ofiarą wrednej manipulacji ze strony chciwej kliki, która postanowiła zarobić „na klimacie”. Mała Greta też jest ofiarą własnej rodziny, której daleko do normalności i która podsyca w niej różne lęki i fobie, m.in. i ten apokaliptyczny lęk przed „kryzysem klimatycznym”. W sumie rację miała Greta krzycząc we wrześniu br. w Nowym Jorku, że „ukradziono jej marzenia i dzieciństwo”. [4] Rzecz w tym, że te pretensje są kierowane nie tam, gdzie trzeba. Nie trzeba wielkiej wiedzy, by zrozumieć, że klimatu nie da się „ukraść” ani też „zepsuć”, natomiast każdy wie, że łatwo jest wykorzystać emocjonalnie mało bystrą nastolatkę i wmówić jej stek bzdur na temat klimatu i końcu świata, który „niszczy złowrogi węgiel”. Równie dobrze Thunberg mogłaby protestować przeciwko plamom na Słońcu, trollom zamieszkującym Szwecję czy też zbyt dużej ilości piasku na Saharze.

Tłumaczenie, opracowanie i komentarz

Redakcja stopwiatrakom.eu

Przypisy:

[1] https://www.project-syndicate.org/columnist/slawomir-sierakowski   

[2] https://www.project-syndicate.org/commentary/climate-strikes-un-conference-madrid-by-greta-thunberg-et-al-2019-11 - publ. 29.11.2019 r.

[3] „Delingpole: Greta the Teenage Climate Puppet Goes Full Marxist”, Breitbart, 29.11.2019 r. - https://www.breitbart.com/politics/2019/11/29/greta-thunberg-goes-full-marxist/

[4] http://www.stopwiatrakom.eu/aktualnosci/2792-greta-thunberg-znowu-szerzy-klimatyczn%C4%85-histeri%C4%99.html