Skip to main content
Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 22 styczeń 2020

Panel samozwańczych ekspertów językowych ogłosił, że nowym słowem tabu w Niemczech jest „histeria klimatyczna”. To wyrażenie „narusza bowiem prawa człowieka i zasady demokracji”. Bloger Peter Gosselin z portalu  (NoTricksZone) napisał, że w zeszłym tygodniu panel złożony z czterech językoznawców i jednego dziennikarza wybrał Unwort des Jahres, czyli słowo-tabu lub nie-słowo,  minionego 2019 r. [1] Tym razem zdecydowano się publicznie napiętnować określenie „histeria klimatyczna" wskazujące na panikarskie podejście do naturalnych zmian pogodowych i zjawisk atmosferycznych.

Tradycja publicznego piętnowania słowa uznanego za szczególnie szkodliwe „dla demokracji” sięga w Niemczech 1991 r. Początkowo zajmowało się tym oficjalne niemieckie stowarzyszenie językoznawcze, ale w wyniku sporu z rządem Helmuta Kohla począwszy od 1994 r. Unwort des Jahres określa już niezależny panel „ekspertów”. O wyborze dorocznego słowa-tabu informują zawsze szeroko niemieckie media. Decyzje panelu mają duży wpływ na niemiecką opinię publiczną. Szerzej na ten temat: https://en.wikipedia.org/wiki/Un-word_of_the_year    

Tegoroczny panel uzasadnił napiętnowanie wyrażenia „histeria klimatyczna” tym, że:

„oczernia ono wysiłki na rzecz ochrony klimatu i ruch ochrony klimatu, a także dyskredytuje ważne debaty na temat ochrony klimatu. W 2019 r. określenie to używane było przez wiele osób z kręgów politycznych, gospodarczych i w mediach – przez gazetę Frankfurter Allgemeine Zeitung, jak i przez przedsiębiorców, a zwłaszcza przez polityków z partii Alternatywa dla Niemiec. Dyskredytuje ono coraz większe zaangażowanie w ochronę klimatu jak swego rodzaju kolektywną psychozą. Co więcej, w świetle ustaleń naukowych dotyczących zmiany klimatu, słowo to wprowadza w błąd i w nieodpowiedzialny sposób wspiera tendencje antynaukowe”. [2]

censorship 4266441 1280

fot. Pixabay

Warto zauważyć, że w skład panelu nie wchodzi żaden przedstawiciel nauk ścisłych (jedynie językoznawcy i dziennikarz), a mimo to panel uznaje za słuszne i moralnie uzasadnione wypowiadanie się o stanie nauki i określanie, co jest, a co nie jest „tendencją antynaukową”.

Niemiecki dziennik Bild zamieścił komentarz, w tym przyrównuje „orzeczenie” panelu do działań „policji językowej”:

O decyzji prywatnej grupy osób bez żadnej publicznej legitymacji informuje się tak, jak gdyby to była decyzja ważnej instytucji: czterech językoznawców plus jeden dziennikarz, którzy ochotniczo odgrywają rolę policji językowej. Zgodnie z hasłem: uwaga, obywatele, komisja językowa zdecydowała: to słowo jest od tej chwili tabu! [3]

Paradoksalnie, jak wskazuje bloger P. Gosselin, słowem tabu roku 2011 panel ogłosił „alternativlos” („bezalternatywny"), ponieważ jego stosowanie w polityce było „antydemokratyczne”, jako że sugerowało, że wszelka dyskusja na dany temat „byłaby niepotrzebna lub niepożądana”. Teraz panel chce zabezpieczyć przed jakąkolwiek krytyką temat „ochrony przed zmianą klimatu”.

[Nasz komentarz] Niemieckie praktyki cenzorskie są godne potępienia i ubolewania. Sama myśl o tym, że komuś może do tego stopnia przeszkadzać normalne określenie „histeria klimatyczna”, że jakieś tajemnicze próbuje wyeliminować je z obiegu publicznego świadczy o totalitarnych zapędach domorosłych cenzorów. Pokazuje też, że określenie „histeria klimatyczna” jest trafne, gdyż opisuje zjawisko nazbyt emocjonalnego reagowania na naturalne zjawiska przyrodnicze i pogodowe poprzez tzw. „dorabianie im” zielonej ideologii. Morał z tej historii jest też taki, że większość histeryków klimatycznych nie ma żadnej wiedzy o klimacie i zjawiskach zachodzących na Ziemi skoro daje się tak łatwo manipulować garstce cwaniaków zarabiających na szerzeniu histerii na temat globalnego ocieplenia wywołanego rzekomo przez człowieka. Powiedzmy sobie szczerze wszyscy oni wierzą w absolutnie bezsensowne rzeczy, co nie przeszkadza im uchodzić za wykształconych i mądrych oraz aspirować do funkcji publicznych.

Tłumaczenie, opracowanie i komentarz

Redakcja stopwiatrakom.eu

Przypisy:

[1] https://notrickszone.com/#sthash.6sfVo4dX.dpbs

[2] “Pressemitteilung: Wahl des 29. „Unworts des Jahres"" (PDF) (in German). Technische Universität Darmstadt (dostęp 15.01.2020 r.) - http://www.unwortdesjahres.net/fileadmin/unwort/Pressemitteilungen/pressemitteilung_unwort2019.pdf

[3] https://www.bild.de/politik/kolumnen/kolumne/unwort-des-jahres-sprachpolizei-will-kritik-an-klimaschutz-aechten-kommentar-67323388.bild.html?fbclid=IwAR2oYtk4-J4DpqCBa8zoVNYL6ZTTZeMvtRRv0BtbSelA867KjwoMGr-c8K0###wt_ref=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2F&wt_t=1579456904831