Skip to main content
Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Prawda o wiatrakach

StopWiatrakom.eu
OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 24 sierpień 2014

 

Na uwagę zasługuje wypowiedź wiceministra środowiska i głównego konserwatora przyrody Piotra Otawskiego, która ukazała się w związku Ogólnopolską Konferencją pn.”Chronić Chronione", a która odbyła się w dniu 12 sierpnia 2014 r. w Toruniu pod patronatem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego na temat ochrony polskiego krajobrazu. Link do wypowiedzi:

W swoim wystąpieniu Pan Wiceminister zwrócił uwagę na potrzebę pogłębienia istniejącej już dyskusji na temat krajobrazu jako komponentu dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego oraz wskazał narzędzia, umożliwiające nadanie jej właściwego biegu, m.in. wskazał na konieczność zaangażowania szerszego spektrum podmiotów w niej uczestniczących. Minister uwypuklił fakt podpisania przez Polskę już w 2000 roku Konwencji Krajobrazowej (weszła w życie w 2005 roku), a która zobowiązała nas do identyfikacji i oceny krajobrazu oraz podjęcia środków, które zapewnią ochronę tych zdefiniowanych wartości. Jakkolwiek wystąpienie Wiceministra uwypukliło fakt, że niezbędna jest  szeroka debata społeczna na temat spraw niezwykle istotnych (ochrony, gospodarki i planowania krajobrazu) i sprawa ta została dostrzeżona na poziomie ministerialnym, to jednoczesny brak wskazań, jakie konkretnie działania będą podjęte przez Ministerstwo Środowiska nie pozostawia złudzeń, że temat będzie nieruszony.

 

Rozważania Pana Ministra Otawskiego nt. rozwiązań mechanizmów przyjętych w innych krajach nieuchronnie podsuwają pytanie, dlaczego w Polsce, pomimo upływu niemal 10 lat od wejścia w życie Konwencji Krajobrazowej, wciąż brakuje odpowiednich regulacji prawnych, które umożliwiały by ochronę przestrzeni przed dewastacją, przed przypadkową zabudową oraz ingerencją w chroniony krajobraz. Bezrefleksyjne powielanie stosowanych u naszych sąsiadów narzędzi jest bezcelowe, jednakże wnikliwa analiza i ocena przyjętych przez inne kraje rozwiązań, strategii, w odniesieniu dla panujących tam warunków, ułatwi prawidłową diagnozę i znalezienie pożądanych  w Polsce rozwiązań (narzędzi). Brakuje w Polsce przede wszystkim odpowiednich struktur organizacyjnych odpowiedzialnych za gospodarkę przestrzenną. Można napisać rewelacyjne przepisy, świetną strategię, mądrą Koncepcję zagospodarowania przestrzennego, ale jak nie będzie osób odpowiedzialnych za to na poziomie ogólnopolskim i sprawnej organizacji, to będzie tak jak do tej pory – „Budujta, gdzie chceta”.

Społeczne oczekiwania w tej sprawie są takie, że obszary objęte formami ochrony przyrody powinny zostać bezwzględnie wyłączone spod działalności inwestycyjnej, dotyczy to nie tylko parków narodowych, ale i parków krajobrazowych, rezerwatów czy obszarów chronionego krajobrazu. Niezależnie od tego wokół miast i miasteczek powinno się tworzyć „Zielone strefy” wyłączone spod jakiejkolwiek zabudowy, tak by zapobiegać przypadkowej i rozlewającej się zabudowie, a jednocześnie chronić dotychczasową przestrzeń rolniczą i leśną przed dewastacją. Nie może być tak, że ochrona przyrody w Polsce polega na laniu betonu i stawianiu stalowych masztów pod hasłem „chrońmy klimat”.

 

http://www.kujawsko-pomorskie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=27520&Itemid=533