Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Gdyby nie zbliżające się wybory, być może nigdy byśmy się nie dowiedzieli, że tzw. lewica ma jakiekolwiek poglądy w sprawie odnawialnych źródeł energii. Doniesienia prasowe wskazują, że Zjednoczona Lewica nie tylko ma poglądy, ale są to poglądy zasadniczo słuszne, bo bezkrytycznie popierające ekspansję OZE. Zgodnie zresztą z instrukcjami płynącymi z Berlina i Brukseli.
„Tylko lewica jest w stanie zapewnić Polsce bezpieczeństwo i niezależność energetyczną; pod rządami tak PO, jak i PiS potencjał, jaki gospodarce dają odnawialne źródła energii, nie zostanie wykorzystany - przekonywali w Sejmie politycy koalicji Zjednoczona Lewica”.
Oczywiście, lewica usiłuje przedstawiać się jako obrońca energetyki prosumenckiej, który wręcz dokona transformacji energetycznej polskiej gospodarki przy pomocy OZE. Warte zapamiętania są deklaracje jednego z liderów ZLEW-u, że:
„Partie lewicowe, Zieloni, SLD, Twój Ruch i inni koalicjanci, będą wspierać rozwój energii ze źródeł odnawialnych, bo w tym widzimy przyszłość Polski”.
Przy okazji dostaje się rządzącym za opieszałość we wdrażaniu OZE - „Ewa Kopacz ładnie wygląda w spocie na tle wiatraków, ale jej rząd nic nie zrobił dla energii odnawialnej w Polsce, a wręcz przeciwnie rzuca temu sektorowi kłody pod nogi”.
Z kolei opozycji dostaje się za to, że: „PiS populistycznie zbija kapitał polityczny na organizowaniu protestów antywiatrakowych”. Zapewne, gdyby protesty te organizowała lewica, to byłyby to słuszne protesty.
Stanowisko ZLEW-u sygnalizujemy z dziennikarskiego obowiązku, bo nie popieramy żadnych partii i nie agitujemy za nikim, ale po to, by zwrócić naszym czytelnikom uwagę, iż w sprawie OZE tzw. lewica mówi jednym głosem z partiami rządzącymi. Tak samo chętnie będzie budowała wiatraki na lądzie i morzu, jak obecna ekipa, łudząc się i to bardzo co do zbawczego wpływu OZE na rynek pracy czy co do możliwości zapewnienia dzięki OZE bezpieczeństwa energetycznego. Powtarzanie samych banałów nt. energetyki prosumenckiej nikogo do ZLEW-u nie przekona, zwłaszcza przy wsparciu strony inwestorskiej i deklaracjach poparcia dla energetyki wiatrowej. Dla tzw. lewicy należy się od strony społecznej jedynie czerwona kartka. Za brak wrażliwości na ludzką krzywdę.
Redakcja
Źródło:
http://gramwzielone.pl/trendy/18480/pakt-dla-oze-i-inne-pomysly-zjednoczonej-lewicy-na-energetyke