Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Portal wGospodarce.pl informuje o spotkaniu komitetu ds. energii i polityki klimatycznej Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), które odbyło się 25.11.2015 w Warszawie.
W całości artykuł można przeczytać tutaj: http://wgospodarce.pl/informacje/21918-pakiet-klimatyczny-grozny-nawet-dla-ue. Poniżej przedstawiamy streszczenie najistotniejszych kwestii.
Prezes KIG Andrzej Arendarski ocenia, że gdyby Polska przyjęła na szczycie klimatycznym w Paryżu krajowy cel „według zaleceń UE, będzie to oznaczało dla szeregu branż groźbę utraty konkurencyjności. Z szacunków KIG wynika, że to utrata wielu setek tysięcy miejsc pracy.”
Zmiany wprowadzane w unijnej strategii energetycznej przez Komisję Krajową oznaczają, że trudniej będzie uzyskać wynegocjowane wcześniej mechanizmy kompensacyjne, łącznie z ograniczeniem niezależności państw UE do stanowienia strategii inwestycyjnych w energetyce.
Dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego Krzysztof Łokaj wskazywał, że nadmierne zwiększenie produkcji energii z OZE może doprowadzić do destabilizacji polskiego systemu elektro-energetycznego.
„Szczególnie dla przemysłu chemicznego ważna jest stabilność dostaw energii; stabilność oparta na źródłach systemowych, które są oparte na paliwach stabilnych, dostępnych, którymi można regulować, czyli na węglu bądź gazie.”
Ekspert Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej ocenił, że to niestabilność OZE miała wpływ na problemy polskiego systemu elektroenergetycznego w minione wakacje. (Pisaliśmy o tym tutaj: [1]. Jeszcze raz zwracamy uwagę, jak bałamutnie tę bardzo ważną sprawę przedstawiano w polskich mediach!!! – red.)
„Mieliśmy wtedy 20. stopień bezsilności. W tych newralgicznych dniach mieliśmy ubytki na poziomie 8.700 MW. PSE planowało, że w tych dniach elektrownie wodne dadzą ponad 2 tys. MW, a wiatrowe ponad 4 tys. MW. Z powodu upału nie mogliśmy skorzystać z energetyki wiatrowej i wodnej, m.in. dlatego, że każdy oszczędzał wodę. W przypadku wiatru nasza dyspozycyjność wyniosła 430 MW przy planie ponad 4 tys. MW."
Dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego powiedział, że przy braku dostępu do stabilnych źródeł energii po konkurencyjnych cenach, produkcja wielkiego przemysłu zacznie być zastępowana przez import.
Dyrektor Stowarzyszenia Papierników Polskich powiedział, że „jeżeli nie ma równych warunków do konkurencji przemysłu europejskiego, to tracimy konkurencyjność na rynkach globalnych.” „Jesteśmy zatrwożeni mnożeniem ambicji jednostronnymi deklaracjami UE...”
Redakcja
PRZYPISY