W dniu 16 marca 2016 r. sejmowa Komisja Infrastruktury obradowała nad poselskim projektem ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (druk nr 315). Podczas pierwszego czytania odbyła się publiczna debata i w jej efekcie projekt został skierowany do prac w podkomisji nadzwyczajnej. Obecny na posiedzeniu minister Andrzej Adamczyk (Infrastruktura i Budownictwo) wyraźnie podkreślał, że projekt ustawy przywraca normalne relacje pomiędzy inwestorami a mieszkańcami, i że pozwoli na ucywilizowanie procesu lokalizacji elektrowni wiatrowych w Polsce. Wielokrotnie padał też argument o istotnym znaczeniu działalności strony społecznej w dążeniu do racjonalizacji procesu inwestycyjnego.
Skierowanie projektu do prac w podkomisji jest normalnym krokiem w procesie legislacyjnym i jej przewodnicząca (poseł Anna Paluch – PiS) zapowiedziała szybkie prace, które powinny zakończyć się tuż po Świętach Wielkanocnych. Wygląda na to, że w kwietniu projekt może trafić pod obrady całego Sejmu.
Debata na Komisji Infrastruktury pokazała, że rząd i posłowie są zdeterminowani, by uchwalić projekt ustawy odległościowej i wprowadzić minimalną odległość dla elektrowni wiatrowych od zabudowy mieszkalnej. Należy żałować, że posłowie opozycji (PO i Nowoczesnej) bezkrytycznie i bezrefleksyjnie negowali sam projekt powtarzając slogany o zielonej energii, upadku deweloperów, o dużej ilości miejsc pracy generowanych przez energetykę wiatrową czy o ograniczeniu emisji CO2. Poprzedni rząd i sejm mieli 8 lat na uchwalenie przepisów regulujących proces lokalizowania elektrowni wiatrowych. Skoro nie chcieli lub nie umieli tego zrobić, to straszenie teraz wizją upadku całej branży jest mocno przesadzone. Strona społeczna długo czekała na tą ustawę.
Marcin Przychodzki
Transmisję z obrad Komisji Infrastruktury można obejrzeć tutaj:
Część I (s. 24): http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp#29DC5D0C6AEE7301C1257F730035EA9E
Część II (s. 22): http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp#7895D3200039D0F3C1257F78004E802A
