Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Daniel Wetzel, redaktor działu ekonomicznego Die Welt, pisze w dniu 27.06.2016 r., że Brexit może oznaczać załamanie dotychczasowej polityki klimatycznej w Europie i że taka perspektywa stanowi istny koszmar dla Unii Europejskiej.
Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla (certyfikatów emisyjnych) już spadły na bardzo niski poziom. Posiadacze tych certyfikatów stracili sporo pieniędzy. Pod koniec zeszłego roku cena certyfikatu wynosiła blisko 9 euro, w tej chwili wynosi mniej niż 5 euro.
Przyczyną załamania cen jest to, że Wielka Brytania nie będzie już objęta europejskim systemem handlu uprawnieniami do emisji. W efekcie dziesiątki brytyjskich elektrowni starać się będą wyzbyć swoich certyfikatów na europejskim rynku, co spowoduje dalszy spadek cen.
„W całej Europie zakłady przemysłowe nie będą miały już praktycznie żadnych bodźców finansowych, aby ponosić nakłady na technologie ograniczające emisje CO2”.
Zieloni aktywiści wciąż mają nadzieję, że nawet po wyjściu z UE Wielka Brytania pozostanie w systemie handlu uprawnieniami, tak jak ma to miejsce w przypadku Islandii, Norwegii i Lichtensteinu, które to kraje nie są członkami Unii.
To, czy Wielka Brytania będzie chciała dalej realizować swoje ambitne cele w zakresie redukcji CO2, jest jednak wątpliwe, między innymi dlatego, że „wśród zwolenników Brexit i eurosceptyków w Zjednoczonym Królestwie – tak jak ma to miejsce w niemieckiej partii Alternatywa dla Niemczech (AfD) – jest szczególnie dużo „sceptyków klimatycznych””.
„Kwestionuje się nie tylko oddziaływanie człowieka na klimat, ale i to czy zmiany klimatu w ogóle mają miejsce. W nowej konstelacji politycznej w Westminsterze ambitne brytyjskie cele klimatyczne mogą okazać się w przyszłości nie do utrzymania”
Dziennikarz Die Welt powołuje się na najnowsze opracowanie wiodącego brytyjskiego think-tanku Chatham House, który przeanalizował możliwe skutki opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię. Brytyjscy analitycy piszą:
„Ze swej strony pomniejszona UE miałaby słabszą pozycję przetargową w relacjach z Rosją, która i tak już dąży do podzielenia Unii i negocjowania dwustronnych porozumień w dziedzinie energetyki z poszczególnymi państwami członkowskimi. UE miałaby też mniejsze możliwości wpływu na globalne negocjacje klimatyczne z udziałem innych potęg, takich jak Chiny i Stany Zjednoczone, ponieważ jej udział w gospodarce światowej i w globalnych emisjach byłby znacznie mniejszy. Nie służyłoby to długookresowym interesom ani W.Br., and UE”
Autorzy opracowania konkludują, że w przypadku wyjścia Wielkiej Brytanii z UE (co faktycznie nastąpiło), kraj ten będzie miał większą swobodę w kształtowaniu swojej polityki energetycznej, bez ingerencji ze strony Brukseli.
Jak pisze Wetzel, szczególnie niekorzystna dla przyszłości europejskiej polityki klimatycznej jest sytuacja, w której „punkt ciężkości w procesie decyzyjnym” w kwestiach klimatycznych prawdopodobnie przesunie się na wschód, w stronę krajów niechętnych tej polityce, takich jak Polska i Czechy.
Tłumaczenie i opracowanie redakcja stopwiatrakom.eu
PRZYPISY
Daniel Wetzel, „Brexit ist für die EU ein klimapolitischer Albtraum”, Die Welt, 27.06.2016 -
Nasz artykuł oparty jest na angielskim omówieniu zawartym tutaj:
Cytowane opracowanie brytyjskiego think-tanku:
Chatham House, „UK Unplugged? The Impacts of Brexit on Energy and Climate Policy”, research paper, maj 2016 -