Duńska gazeta poinformowała 2.05.2016 [1], że pracownicy duńskiej fabryki turbin wiatrowych Siemensa od lat zapadają na chroniczne choroby. Potwierdzono co najmniej 64 przypadków zachorowań pracowników w wyniku narażenia na kontakt z niebezpiecznymi chemikaliami w trakcie wykonywania obowiązków służbowych w fabryce Siemensa.
Duńscy specjaliści ds. bezpieczeństwa i higieny pracy określają jako skandaliczny fakt, że kierownictwo zakłada ignorowało przez wiele lat dolegliwości zgłaszane przez pracowników produkcyjnych. Peter Hasle, profesor medycyny pracy na Uniwersytecie Aalborgu powiedział, że skandalem jest, że było tak wiele zachorowań i że ta sytuacja trwała tak wiele lat.
U pracowników fabryki stwierdzono rozmaite schorzenia od astmy po egzemę. Przyczyną chorób pracowników są żywice epoksydowe i izocyjaniany stosowane w produkcji turbin wiatrowych. Izocyjaniany znajdują się na urzędowym wykazie Unii Europejskiej dotyczącym substancji powodujących raka. W fabryce Siemensa nielegalnie spryskiwano izocyjanianami łopaty turbin w okresie 2003 – 2011.
Według specjalistów, fabryka Siemensa łamała szereg przepisów prawa, w tym dotyczących narażenia pracowników na kontakt z niebezpiecznymi substancjami, przez zadziwiająco długi czas.
Niektórzy duńscy eksperci, jak profesor Hasle, sądzą, że dotychczasowe postępowanie Siemensa nie daje żadnych gwarancji, że firma zacznie teraz przestrzegać regulacji w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy.
TRUJĄCE SUBSTANCJE STOSOWANE W NIEMIECKIEJ FABRYCE KONCERNU ENERCON
W kwietniu 2015 r. w audycji publicystycznej rozgłośni NDR o warunkach, w jakich produkuje się w turbiny wiatrowe opowiedział obszernie były pracownik fabryki Enercon we Wschodniej Fryzji [2]. W trakcie produkcji turbin przetwarza się wiele toksycznych materiałów, które muszą być następnie usuwane jako niebezpieczne odpady. Według tej relacji, po kilku godzinach pracy z tymi materiałami niektórzy pracownicy czują się na tyle źle, że są zwalniani do domów.
W 2011 r. w publikacji związku zawodowego IG Metall dotyczącej zagrożeń zdrowotnych pracowników różnych sektorów przemysłowych wymieniono także PVC wykorzystywany przy produkcji łopat wirnikowych [3].
RAKOTWÓRCZE ZAGROŻENIA NA SKUTEK POŻARÓW TURBIN WIATROWYCH
W niemieckim artykule z sierpnia 2014 r. [4] przedstawiono wyniki badań Instytutu Naukowego Bundeswehry, zgodnie z którymi włókna węglowe w wysokich temperaturach mogą stać się źródłem groźnych chorób nowotworowych u ludzi.
Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku pożaru urządzenia, które zawiera te materiały. Badania wykazują, że poważne niebezpieczeństwo grozi nawet strażakom wyposażonym w aparaty oddechowe, które nie chronią przed włóknami unoszonymi w powietrzu.
Włókna węglowe są oczywiście także częścią turbin wiatrowych. Tymczasem awarie turbin bardzo często wiążą się z pożarem wirnika i/lub części łopat. Oznacza to, że płoną także włókna węglowe. Interwencja strażaków polega zasadniczo na zabezpieczeniu terenu i oczekiwaniu na wypalenie się płonących elementów turbiny. W tym czasie strażacy narażeni są na rozprzestrzeniające się w powietrza drobne kawałki włókien. Podobnie zresztą jak sąsiedzi turbin wiatrowych.
Redakcja portalu stopwiatrakom.eu
PRZYPISY
[1] http://www.dr.dk/nyheder/indland/ansatte-er-blevet-kronisk-syge-af-farlig-kemi-hos-siemens-wind-power
[2] http://windwahn.de/index.php/news/allgemein/eindrucksvolle-redezeit-im-ndr.html
[3] https://www.igmetall.de/die-versteckte-gefahr-giftige-chemikaien-6728.htm
[4] „Bundeswehra ostrzega przed rakiem z włókien węglowych” http://www.windwahn.de/index.php/wissen/hintergrundwissen/carbonfasern-das-asbest-der-windkraftindustrie (11.08.2014)
