Kariera energetyki wiatrowej to w dużym stopniu wielka kompania pijarowa. Zainstalowanie turbin wiatrowych tuż obok elektrowni atomowej wydało się pewnie komuś w Japonii świetnym zabiegiem propagandowym. Spektakularny pożar turbiny zbudowanej w takim miejscu pokazuje, jak daleko można odejść od zdrowego rozsądku. Ze względu na skłonność wiatraków, zarówno nowych, jak i starszych ich typów, do samozapłonu, można spodziewać się dalszych fajerwerków w przyszłości.  

Japoński dziennik „Asahi Shimbun” poinformował 22 sierpnia 2017 r. o pożarze turbiny wiatrowej (60 metrów wysokości, zainstalowana w 2004 r.), który trwał 16 godzin. Akcja pożarnicza sprowadzała się wyłącznie do monitorowania odpadających części wirnika i łopat oraz gaszenia pożaru, który wybuchł w zaroślach wokół podstawy wiatraka. 

Foto: The Asahi Shimbun / Junji Ota

Farma wiatrowa mieści się w odległości 700-800 od elektrowni atomowej Genkei. Link do nagrania wideo

Opracował Jacek Malski

Redakcja stopwiatrakom.eu

Źródło:

The Asashi Shimbun, „Wind turbine catches fire in shadow of Saga nuclear plant”, 22.08.2017 - http://www.asahi.com/ajw/articles/AJ201708220035.html
Dziękujemy australijskiemu portalowi StopTheseThings za wskazanie tego artykułu.