Wiemy już, że Ministerstwo Energii prze do szybkiej nowelizacji ustawy o OZE i że jeszcze w tym roku mają zostać ogłoszone aukcje na wsparcie OZE. Portal gramwzielone.pl pokusił się o zilustrowanie, ile rząd chce zakupić energii elektrycznej wyprodukowanej przez poszczególne rodzaje OZE. Z analizy tej jasno wynika, to energia wiatrowa będzie największym beneficjentem planowanych zmian.  

Portal gramwzielone.pl opisał szczegółowo poszczególne koszyki aukcyjne i wiadomo już, jakie będą warunki tegorocznych aukcji. [1] Podzielone zostały one w następujący sposób:

W koszyku 1. przewidziano miejsce dla: 1) instalacji wykorzystujących wyłącznie biogaz pozyskany ze składowisk odpadów, 2) instalacji wykorzystujących wyłącznie biogaz pozyskany z oczyszczalni ścieków, 3) instalacji wykorzystujących wyłącznie biogaz inny niż określony w ppkt l i 2 powyżej, 4) wyłącznie dedykowanej instalacji spalania biomasy lub układów hybrydowych, 5) wyłącznie instalacji wykorzystujących biomasę, biopłyny, biogaz lub biogaz rolniczy spalany w dedykowanej instalacji spalania wielopaliwowego, 6) wyłącznie dedykowanej instalacji spalania biomasy lub układów hybrydowych, w wysokosprawnej kogeneracji.

W koszyku 2. przewiduje się miejsce dla trzech technologii: 1) instalacji wykorzystujących wyłącznie hydroenergię do wytwarzania energii elektrycznej oraz 2) instalacji wykorzystujących wyłącznie energię geotermalną do wytwarzania energii elektrycznej, a także 3) instalacji wykorzystujących wyłącznie energię wiatru na morzu.

W koszyku 3. jest dedykowany instalacjom wykorzystującym wyłącznie biogaz rolniczy.

W koszyku 4. o wsparcie będą rywalizować instalacje wykorzystujące wyłącznie energię wiatru na lądzie oraz instalacje wykorzystujące wyłącznie energię promieniowania słonecznego.

Natomiast w ostatnim koszyku 5. przewidziano wsparcie wyłącznie dla hybrydowych instalacji OZE, tj. takich, które w ramach jednego przedsięwzięcia będą łączyły ze sobą co najmniej dwie instalacje OZE, np. wiatraki + fotowoltaika lub wiatraki + biogaz.

Planowane aukcje wyglądają tak:

Prognozowany przez Ministerstwo Energii potencjał zakontraktowanych mocy w aukcjach w 2018 roku z podziałem na poszczególne technologie (dane w MW).

Źródło: http://www.cire.pl/item,158919,1,0,0,0,0,0,nowelizacja-ustawy-o-oze-wiadomo-jakie-beda-warunki-tegorocznych-aukcji-.html

Z powyższego widać bardzo wyraźnie, że największą aukcyjną pulę zgarną instalacje wiatrowe o mocy powyżej1MW. Na drugim miejscu mamy farmy fotowoltaiczne o mocy poniżej 1MW, a reszta to tylko niewiele znaczące dopełnienie. Widać, że wiatraki wracają do łask i Ministerstwo Energii będzie powielało w Polsce budowę miksu energetycznego na wzór niemiecki. Pogratulować można kanclerz Merkel udanego lobbingu. Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie budowie niemiecko-rosyjskiego imperium wiatrakowo-gazowego w Europie.

Liczymy, że znajdą się rządzie siły, co kres tej bałamutnej polityce Ministerstwa Energii położą. Wspierajmy te OZE, które dają w Polsce miejsca pracy i podatki, jak energetyka wodna czy geotermia, a nie transferujemy miliardy złotych do zagranicznych korporacji pod hasłem „zielonej” energetyki budując sukcesy innym. Jak się ustąpi teraz, to cięzko będzie potem zrobić cokolwiek dla ludzi zmuszonych żyć pod wiatrakami.

Kto popiera wiatraki, ten przegrywa wybory

Redakcja stopwiatrakom.eu

Przypisy:

[1] Informacje podajemy za portalem cire.pl: http://www.cire.pl/item,158919,1,0,0,0,0,0,nowelizacja-ustawy-o-oze-wiadomo-jakie-beda-warunki-tegorocznych-aukcji-.html