Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Najważniejszym wydarzeniem roku dla środowiska medycznego w Niemczech jest Niemiecki Zjazd Lekarzy (Deutscher Ärztetag), czyli doroczne zgromadzenie Niemieckiego Stowarzyszenia Medycznego. Tegoroczny, już sto osiemnasty zjazd obradował we Frankfurcie w dniach 12-15 maja 2015 r. Przyjął on m.in. uchwałę wzywającą rząd niemiecki do pilnego usunięcia braków w wiedzy na temat skutków zdrowotnych infradźwięków i hałasu niskiej częstotliwości emitowanego przez turbiny wiatrowe, a także do wyjaśnienia wątpliwości w dziedzinie metod pomiarowych, a tam gdzie okaże się to niezbędne, do skorygowania odnośnych regulacji prawnych tak, aby zapewnić właściwe lokowanie i funkcjonowanie turbin wiatrowych [1] [2].
Szerzej o znaczeniu tej uchwały pisze Graham Lloyd, redaktor działu ekologicznego jedynego krajowego dziennika w Australii „The Australian” w artykule zatytułowanym „German doctors push to halt building of wind turbines” (Niemieccy lekarze naciskają na wstrzymanie budowy turbin wiatrowych) [3]. Lloyd pisze m.in.:
- „Parlament” niemieckiego środowiska medycznego wezwał swoich przywódców, aby domagali się wstrzymania dalszych lokalizacji farm wiatrowych w pobliżu budynków mieszkalnych do czasu przeprowadzenia dalszych badań nad możliwymi skutkami zdrowotnymi hałasu niskiej częstotliwości.
- Bardzo istotne jest, że zjazd domaga się uprzedniej oceny „całego cyklu życia” technologii OZE, począwszy od pozyskiwania surowców do produkcji tych urządzeń [4] aż po demontaż i utylizację zużytych turbin wraz z uwzględnieniem niezbędnego planowania i czynników ryzyka.
- „W szczególności, jeśli idzie o emisje w zakresie dźwięków niskiej częstotliwości i infradźwięków, brak jest wiarygodnych niezależnych badań nad odpowiednią metodologią pomiarów terenowych dla dźwięku poniżej progu słyszalności.”
Przyjęty przez 118. Zjazd Lekarzy Niemieckich wniosek dr Bernda Lücke wymienia wśród „kluczowych celów” takich badań m.in. [2]:
- Potrzebę modyfikacji obowiązującej w Niemczech „instrukcji technicznej o ochronie przed hałasem” (Technischen Anleitung Lärm - TA Lärm)), która nie zapewnia odpowiedniej ochrony i nie może być w dalszym ciągu stosowana jako regulacja ochronna,
- Konieczność badań nad tzw. hałasem uderzeniowym (ang. „structure-borne sound”, tzn. drganiami o niskiej częstotliwości od 100 Hz do 0,1 Hz w ciałach stałych),
- Badania nad hałasem uderzeniowym, który powstaje także wówczas, gdy wirniki turbin wiatrowych jeszcze nie pracują. Rodzi się on na skutek drgań związanych z naprężeniami w bardzo wysokich masztach turbin. W zależności od warunków topologicznych i geomorficznych (warstwy gleby) w miejscach, gdzie takie urządzenia są zlokalizowane, hałas uderzeniowy może rozprzestrzeniać się na odległość do 10 km i być wykrywalny wewnątrz budynków mieszkalnych.
- Wzajemne oddziaływania hałasu uderzeniowego i infradźwięków przenoszonych w powietrzu może znacznie obniżać granicę wykrywalności tych emisji u ludzi. W związku z tym sąsiedzi turbin wiatrowych mogą doświadczać problemów zdrowotnych już przy bardzo niskim poziomie emisji energii / drgań.
HISTORYCZNE ZNACZENIE UCHWAŁY NIEMIECKICH LEKARZY
Chyba najlepsze podsumowanie przełomowego znaczenia uchwały niemieckich lekarzy zawarte jest w liście, który Mauri Johansson, duński specjalista medycyny środowiskowej i pracy oraz przedstawiciel EPAW na kraje skandynawskie, przesłał w dn. 18 maja br. do dr Adriana Alexandra Jakela z zarządu Niemieckiego Stowarzyszenia Medycznego [5]. Johansson pisze między innymi:
PRZYPISY
[1] Źródło:
http://www.bundesaerztekammer.de/fileadmin/user_upload/downloads/pdf-Ordner/118._DAET/118DAETBeschlussprotokoll20150515.pdf ; http://windwahn.de/index.php/krankheit-56/infraschall/antrag-zur-intensivierten-forschung-zu-auswirkungen-von-wea-auf-die-gesundheit
[2] https://www.wind-watch.org/documents/intensivierung-der-forschung-zu-moglichen-gesundheitlichen-auswirkungen-bei-betrieb-und-ausbau-von-windenergieanlagen/ Angielskie tłumaczenie wniosku dr Bernda Lucke, który został przyjęty przez Zjazd Lekarzy - http://www.epaw.org/echoes.php?lang=en&article=ns98
[3] www.theaustralian.com.au (dostęp do artykułu jest płatny). Przedruk w http://www.epaw.org/echoes.php?lang=en&article=ns98.
[4] Ostatnio zachodnie media ponownie zwróciły uwagę na katastrofę ekologiczną w północnych Chinach, gdzie pozyskuje się kluczowe surowce do produkcji turbin wiatrowych (tzw. metale rzadkich ziem). Na problem zwrócono uwagę już parę lat temu. Jednak fakt, że wstępny etap produkcji turbin wiatrowych obejmuje generowanie coraz większych ilości promieniotwórczych odpadów, nie znalazł żadnego odzwierciedlenia w oficjalnych ocenach oddziaływania tej technologii OZE na środowisko – patrz na przykład Prognoza oddziaływania na środowiska do krajowej strategii rozwoju do 2020 r., opracowana na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Na ten temat opublikujemy odrębny artykuł.
[5] Portal stopwiatrakom.eu otrzymał kopię tego listu od autora.