Wiadomości po angielsku
Nasze obrazy
Badania i dokumenty
Na terenie landu Północnej Nadrenii Westfalii działa już 3345 elektrowni wiatrowych. W kampanii poprzedzającej ostatnie wybory w landzie jednym z głównych haseł Partii Wolnych Demokratów była konieczność zatrzymania dalszej dewastacji krajobrazu regionu. Między innymi dzięki temu partia ta otrzymała rekordową liczbę głosów. Po wyborach FDP przekonała koalicjantów z CDU, że należy zaostrzyć warunki budowy farm wiatrowych - w szczególności wprowadzić minimalną odległość 1500 metrów pomiędzy elektrowniami a domami mieszkalnymi.
Jak wiadomo, wycofanie się USA z Porozumienia paryskiego wzmocniło determinację Angeli Merkel, by Niemcy odgrywały rolę „światowego lidera w walce z globalnym ociepleniem". Budowa systemu energetycznego opartego o źródła zależne od warunków pogodowych (farmy wiatrowe i instalacje solarne) cieszy się od paru dziesiątków lat niemal 100 procentowym poparciem w parlamencie federalnym, gdzie zastąpiła równie powszechną wiarę w energetykę jądrową. Hasło jak najszybszego rozwoju „energetyki odnawialnej " spotykało się z jeszcze większym entuzjazmem na szczeblu rządów landów, szczególnie tam rządziły tzw. czerwono-zielone koalicje (SPD i Zielonych).
Od paru lat w tym monolitycznym obrazie niemieckich elit politycznych pojawiają się jednak pewne pęknięcia, czego najbardziej znanym przykładem jest przyjęty w Bawarii generalny wymóg oddalenia elektrowni wiatrowych od domów zgodnie z formułą 10 razy wysokość wiatraka, który stanowił wzorzec dla polskiej ustawy odległościowej przyjętej w zeszłym roku.
Portal Cire.pl poinformował też na początku czerwca o oświadczeniu tzw. Kręgu z Berlina [1], nieformalnej struktury konserwatywnego skrzydła CDU, składającej się z „działaczy szczebla ogólnoniemieckiego i lokalnego". Środowisko to domaga się „zakończenia moralnego szantażu ze strony badaczy klimatu i rezygnacji Niemiec z wyznaczonych sobie celów w dziedzinie walki z gazami cieplarnianymi". Przedmiotem krytyki Kręgu z Berlina jest całość niemieckiej polityki klimatyczno-energetycznej, włącznie z jej uzasadnieniem -- nie jest ona bowiem w stanie zapobiec nieszczęściom wynikającym z rzekomego gwałtownego wzrostu temperatur na świecie, które powodować ma działalność człowieka. Konserwatywni działacze CDU wskazują m.in., że agresywna polityka w tej dziedzinie prowadzi do potężnych konfliktów społecznych.
Pęknięcia w monolitycznym poparciu dla dalszego forsowania farm wiatrowych przez federalny rząd Angeli Merkel zaczynają się też już pojawiać na szczeblu rządów landów niemieckich. W wyniku częściowych wyborów regionalnych w Niemczech w maju 2017 r. w niektórych landach od władzy odsunięci zostali zwolennicy dotychczasowej „polityki klimatycznej". Szczególnie jednoznacznie wypowiedzieli się wyborcy w landzie Północnej Nadrenii Westfalii, gdzie bezprecedensowej porażki doznała radykalnie "zielona" koalicja SDP i partii Zielonych [2].
Według International Economic Forum for Renewable Energies, portalu lobbystów OZE [3]:
„W polityce energetycznej niemieckiego landu o największej liczbie ludności może nastąpić głęboka zmiana.”
Pod koniec czerwca władzę przejął nowy rząd koalicji Partii Wolnych Demokratów (FDP), o nastawieniu wolnorynkowym, i konserwatywnego odłamu CDU [4].
Zgodnie z relacją kanału ZDF, tj. drugiego programu niemieckiej telewizji publicznej [5], największa różnica między polityką dotychczasowego rządu koalicji socjaldemokratów z SPD i Zielonych a obecną ekipą FDP i CDU zaznacza się właśnie w polityce energetycznej. Według ZDF:
„Oznacza to faktyczny koniec dalszej budowy lasów wiatrakowych.”
Na terenie landu Północnej Nadrenii Westfalii działa już 3345 elektrowni wiatrowych. W kampanii poprzedzającej majowe wybory w tym landzie jednym z głównych haseł Partii Wolnych Demokratów była konieczność zatrzymania dalszej dewastacji krajobrazu regionu. Między innymi dzięki temu partia ta otrzymała rekordową liczbę głosów.
Po wyborach FDP przekonała koalicjantów z CDU, że należy zaostrzyć warunki budowy farm wiatrowych - a w szczególności wprowadzić minimalną odległość 1500 metrów pomiędzy elektrowniami a domami mieszkalnymi.
Przywódca FDP w Północnej Nadrenii Westfalii Christian Linder - nadzieja krytyków farm wiatrowych
Źródło: Olaf Kosinsky (wikiberatung.de) Lizenz: CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons
Oznacza to brak możliwości realizacji wielu planowanych inwestycji wiatrakowych. Regionalny przywódca FDP, Christian Linder, jest także zdecydowanym przeciwnikiem dalszego subsydiowania energetyki wiatrowej. W wypowiedzi dla telewizji ZDF [3] Linder stwierdził między innymi, że niekontrolowana ekspansja farm wiatrowych nie jest działaniem „ekologicznym" oraz że „służy wyraźnie interesom biznesowym tylko jednego sektora".
Opracował Jacek Malski
Redakcja stopwiatrakom.eu
[1] "Niemcy. Konserwatywne skrzydło CDU krytykuje Merkel za politykę ochrony klimatu", 04.06.2017 - http://www.cire.pl/item,146708,1,0,0,0,0,0,niemcy-konserwatywne-skrzydlo-cdu-krytykuje-merkel-za-polityke-ochrony-klimatu.html
[2] "Climate Movement Falters as German Green/Socialist Take Historic Election Trouncing", Notrickzone.com, 16.05.2017 - http://notrickszone.com/2017/05/16/climate-movement-falters-as-german-greenssocialists-take-historic-election-trouncing/#sthash.5orhGFLP.K56cZcwL.dpbs
[3] "Ende von Rot-Grün in Nordrhein-Westfalen", iwr.de, 15.05.2017 - http://www.iwr.de/news.php?id=33683
"The De Facto End of Wind Turbine Forests". New Policy in Germany Sends Powerful Signals!", Notrickszone.com, 28.06.2017 - http://notrickszone.com/2017/06/28/the-de-facto-end-of-wind-turbine-forests-new-policy-in-germany-send-powerful-signals/#sthash.2ACzlpgs.dpbs.
[3] ZDF, "Heute-journal vom 27.06.2017" - https://www.zdf.de/nachrichten/heute-journal/heute-journal-vom-27-juni-2017-102.html
O cyklu „Śladem Wiatraków”:
Podstawowym elementem energetyki wiatrowej jest farma wiatrowa. W tym cyklu przedstawiamy publikacje zagraniczne (naukowe, publicystyczne itd.) dotyczące wszystkich aspektów funkcjonowania farm wiatrowych, w tym ich wpływ na otoczenie, czyli najbliższych sąsiadów, lokalną społeczność, przyrodę, krajobraz, demokrację lokalną, gospodarkę wiejską itd. - Jacek Malski